Wiola i Maciek

Się odbyło… Akurat w trakcie Euro 2012, a w dodatku Pan Młody piłkę kopie – wyjścia nie było, plener zorganizował się nam sam!
Młodzi wyglądali cudownie (wciąż jestem pod wrażeniem), no i nareszcie spotkałam osoby o wyrazistszej mimice niż moja własna… Idealnie zdjęciowo! A to wesele… nie dali spokojnie popracować, tylko tańczyć mi kazali :), a bez wałówki do domu wypuścić nie chcieli (ciasto było pycha!). Bardzo Wam dziękuję, mam nadzieję, że się jeszcze spotkamy!

One Thought on “Wiola i Maciek

  1. zdjęcie z lustrami to mój nr 1! 🙂

Nawigacja po wpisach